4 Rajd Partyzancki Motocykli Zabytkowych
Ruszamy na trakt jak za tamtych lat
Podsumowanie
Ruszyliśmy na trakt jak za tamtych lat i to jak?!
Deszczowa pogoda w dniach poprzedzających oraz w okolicznych rejonach Lubelszczyzny zniechęciła tych, co nie lubią wilgoci w powietrzu. Ale miło zaskoczyła tych, co mimo wszystko postanowili skorzystać z naszej oferty rajdowej, ponieważ przez cały weekend, w tym rajd, nie padał deszcz. Dopiero w nocy i nad ranem w niedzielę, niebo zapłakało nad kończącym się rajdem, że tak szybko minął.
Motocykliści zaczęli się zjeżdżać, już ok. godziny 14 w piątek 22 maja, zanim udało nam się na dobre zainstalować w bazie rajdu (Internat Zespołu Szkół im. Z. Chmielewskiego w Nałęczowie). W sumie dojechało na kołach i lawetach, 41 załóg na motocyklach zabytkowych. Z czego 50% było motocyklami wyprodukowanymi do 1955 roku.
W sobotnie, późne popołudnie chętni motocykliści wzięli udział w grze terenowej, pod nazwą "Spacer zabytkiem po Nałęczowie". W jej trakcie uczestnicy mieli za zadanie znaleźć wg. mapy turystycznej Nałęczowa, miejsca warte odwiedzenia i wykonać zadanie potwierdzające znalezienie tego miejsca w terenie.
Wieczór sobotni zakończył koncert Maciejowej Kapeli, która akompaniując sobie na akordeonach stworzyli klimat przedwojennych baciarskich występów ulicznych. Koncert cieszył się dużym zainteresowaniem i skłaniał do wspólnej dobrej zabawy i nocnych polaków rozmów.
W sobotę, po śniadaniu, kolumna motocyklistów wyruszyła pod Nałęczowski Ośrodek Kultury gdzie miał odbyć się start do rajdu. Eskorta policjantów na motocyklach usprawniła przejazd na miejsce. Pod NOK-iem odbyło się powitanie oficjalne uczestników i prezentacja naszych sponsorów. Start polegał na oczekiwaniu w ciszy wygaszonych motocykli, na krótką prezentację podprowadzanego siłą mięśni kierującego motocykla i próby palenia, wpisywanej w kartę drogową. Z ponad 40 startujących motocykli tylko 2 sztuki miały problemy z tą konkurencją, co świadczyło, o jakości technicznej biorących udział w rajdzie motocykli.
Wymagający regulamin i ostre kryteria dopuszczenia do rajdu, sprawiły, że przyjechali do nas motocykliści na zupełnie sprawnych motocyklach, nie stwarzających problemów technicznych.
Ponad 90 kilomterową trasę okraszoną konkursami turystycznymi i sprawnościowymi w prowadzeniu motocykla, pokonały wszystkie pojazdy biorące udział w rajdzie. Nie obyło się bez awarii i usterek, ale te sprawnie ogarniał nasz wóz techniczny.
Niestety pech dopadł nasze najstarsze pojazdy biorące udział w rajdzie: Royala Enfielda państwa Godlewskich - na stuletnim motocyklu dzielnie stawali w szranki - wyeliminowała awaria łańcucha napędowego, a w Triumphie P Artura Brewczaka - wystrzał opony fartuchowej uniemożliwił dalszą rywalizację.
Pozostali z mniejszymi lub większymi problemami potrafili odczytać przygotowany itinerer z zakodowaną trasą rajdu i dotarli do mety w bazie rajdu.
Hitem rajdu okazała się miła i jakże smaczna niespodzianka, przygotowana na nasze życzenie. Był to prawdziwy wiejski obiad serwowany w remizie strażackiej, a zrobiony przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Karczmiskach, które podjęły naszych rajdowców solidnym talerzem zupy i własnoręcznie lepionych pierogów dopełnionych kompotem.
Po zakończeniu rajdu i krótkiej przerwie na ogarnięcie siebie i motocykli uczestnicy zostali ponownie skierowani przez nas pod NOK, gdzie miał odbyć się konkurs sprawności prowadzenia motocykla oraz konkurs elegancji. Konkurencje te zostały wprowadzone do klasyfikacji generalnej mimo indywidualnego ich nagrodzenia pucharami Burmistrza Nałęczowa, wykonanymi przez prawdziwego kowala z Wojciechowa.
Tą efektowną rywalizację oglądały tłumy zgromadzone przy ul. Lipowej w centrum Nałęczowa. A nagrody przyznało jury, złożone z przedstawicieli władz miasta, sponsorów oraz kuracjuszy, którzy tłumnie przybyli podziwiać motocykle zabytkowe w akcji.
W konkursie elegancji
po subiektywnej ocenie jury nagrodzeni zostali:
W kategorii pre 1955:
1- miejsce Piotr Tubilewicz na Sokole 1000;
2- miejsce Bogdan Mazur na BMW R71;
3- miejsce Grzegorz Walachniewicz na BSA S27
W kategorii post 1955:
1 - miejsce Michał Wierzchowski na Junaku M10 z koszem
2 - miejsce Marcin Warda na K750 z koszem
3 - miejsce Jerzy Borkowski na MZ ES 250
Rywalizację publiczną zakończyliśmy wieczorową porą i rozpoczęły się przygotowania do Balu Komandorskiego oraz koncertu zespołu Raven. A my w tym czasie podgarnialiśmy wyniki klasyfikacji generalnej i zwycięzców konkursów opisanych regulaminem rajdu.
Podsumowanie i nadanie laurów zwycięzcom odbyło się w przerwie koncertu.
A tak wyglądała klasyfikacja generalna:
Pre 1955 r:
1 miejsce Grzegorz Walachniewicz na BSA S27 z 1927 r.
2 miejsce Radosław Kwiatkowski na M72 z 1948 r.
3 miejsce Dariusz Walachniewicz na Gnome Rhone M1 1929 r.
Post 1955 r:
1 miejsce Marek Koziński na K750 z 1960r.
2 miejsce Piotr Matysiak na BSA a 65 Spitfire 1966 r.
3 miejsce Marcin Warda na K750 z 1962 r.
Pozostałymi laureatami w 4 Rajdzie Partyzanckim zostali:
Mistrz Jazdy na regularność - Marek Koziński na K750;
Mistrz Sprawnosci prowadzenia motocykla i Najstarszy kierowca - Bogdan Szymański na AWO 425 T;
Za najdłuższą trasę na kołach Szymon S.
Najmłodszym kierowcą motocykla był Michał Ruszniak na Pannoni 250 TLF
Na najstarszych motocyklach udział wzięli:
Andrzej i Dorota Godlewscy na Royal Enfield Colonial 180 1915r.
Artur Brewczak na Triumph P z 1925 r.
Grzegorz Walachniewicz na BSA S27 - 1927 r.
Dariusz Walachniewicz na Gnome-Rhone M1 1929 r.
Piotr Tubilewicz na Sokole 1000 z 1936 r.
A dzięki udziałowi załogi Japończyków z kierowcą Tatsuya Obata wraz z dziewczyną na motocyklu: Iż-49 - impreza zyskała wymiar wydarzenia międzynarodowego.
Należy nadmienić, że kierowca dzielnie i sprawnie radził sobie na nieznanym mu motocyklu oraz w imprezie o nowej dla niego formule. Gratulujemy samozaparcia i udziału w rajdzie.
Wraz z ostatnimi motocyklistami opuszczającymi naszą bazę w Nałęczowie, przeszedł do historii 4 Rajd Partyzancki motocykli zabytkowych.
Dziękujemy wszystkim przybyłym motocyklistom za udział, widzom za doping, a sponsorom i władzom lokalnym za wsparcie, bez was ta impreza nie była by tak efektowna.
Wybór Nałęczowa na miejsce rajdu motocykli zabytkowych był strzałem w dziesiątkę. Przyjazne i pomocne władze oraz instytucje lokalne sprawiły, że rajd, mimo napiętego programu, przebiegł sprawnie i bez zgrzytów - jak sprawnie nasmarowany mechanizm zabytkowego motocykla - dojechaliśmy do finału w niedziele 24 maja 2015 roku.
Do zobaczenia na trasie.
Lubelska Grupa Weterańska "Partyzant"
Zapraszamy do galerii:
Dzień 1 - przybycie i odprawa uczestników
Dzień 2 - Przed startem
Dzień 2 - Rajd
Dzień 2 - Konkurs sprawności prowadzenia motocykla
Dzień 2 - Rozdanie nagród
4 Rajd Partyzancki
"Ruszamy na trakt jak za tamtych lat"
W 2015 roku, w dziesiątą rocznicę organizacji I edycji Rajdu Partyzanckiego (2005r.), czyli unikalnej imprezy rajdowej dla właścicieli motocykli zabytkowych, Lubelska Grupa Weterańska "Partyzant" postanowiła reaktywować to wydarzenie w nowej, ambitnej formule.
W oparciu o bazę w klimatycznym, lubelskim Nałęczowie, proponujemy podróż w czasie razem z zaproszonymi motocyklistami weterańskimi. Będzie to weekendowe przeniesienie w czasie: uczestników, organizatorów i Nałęczowa, tak aby zobaczyć, poczuć i dotknąć żywej historii motoryzacji w fascynujących okolicznościach przyrody i architektury naszego regionu.
Na niepowtarzalnej imprezie pod hasłem: "Ruszamy na trakt, jak za dawnych lat", w dniach 22-24 maja 2015 roku, będzie można wspomnieć lata, kiedy prezentowane motocykle, towarzyszyły naszym dziadom i ojcom w codziennym życiu, podróży i rekreacji, służąc do pracy i relaksu.
Łezkę w oku zakręci, do życia przywołany klimat czarno-białej fotografii, z rodzinnego albumu. Gdzie wyjątkową niegdyś SHL-kę, czy WFM-kę dosiada ktoś z rodziny, a zdumienie wywoła dostojny, archaiczny Harley, Sokół, czy NSU, pamiętany z domu dziadka lub podwórka sąsiada.
100 kilometrowy turystyczno-krajoznawczy przejazd, okraszony elementami sportowej rywalizacji, jako i żywo wyjętej z książek Witolda Rychtera, będzie okazją do podziwiania wspaniałych jeźdźców na ich wspaniałych maszynach, nieśpiesznie pokonujących rajdową trasę lubelskich duktów.
Zapraszamy do udziału, zgodnego z wymagającym regulaminem, w naszym historycznym spektaklu, przygotowanym wespół z gronem naszych przyjaciół.
Zgłaszanie udziału
w Rajdzie Motocykli Zabytkowych
"Ruszamy na trakt, jak za tamtych lat"
odbywającym się w Nałęczowie
w dniach 22-24 maja 2015 roku.
Udział w imprezie należy zgłosić Organizatorowi, nie późnej niż do 17 maja 2015 roku.
Zgłoszenia są przyjmowane wyłącznie poprzez poniższy formularz:
Akceptacja lub odmowa uczestnictwa zostanie potwierdzona przez Organizatora w ciągu 14 dni, odpowiedzią na "zgłoszenie udziału".
Do uczestnictwa w Rajdzie dopuszczone zostaną osoby spełniające warunki Regulaminu Rajdu, które otrzymają potwierdzenie zaproszenia do uczestnictwa na adres e-mail podany w zgłoszeniu.
Przesłanie Zgłoszenia jest równoznaczne z zapoznaniem się z
zamieszczonym na stronie www.rajdlubelski.pl i jego akceptacją.
Należy pamiętać, że:
Uczestnikami Rajdu mogą być kierowcy lub załogi motocykli, zachowanych w stanie autentycznym, lub odrestaurowanych z zachowaniem wysokich standardów wykonania i zgodnych ze specyfikacją producenta danego pojazdu, wyprodukowanych przed 31.12.1970r.
O odstępstwach motocykla od oryginału należy poinformować organizatora w Zgłoszeniu. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. Brak informacji o nieoryginalności może skutkować niedopuszczeniem do udziału w Rajdzie lub poszczególnych konkurencjach.
W imprezie wprowadzony został limit ilościowy motocykli. O przyjęciu zgłoszenia decyduje Organizator, zastrzegając sobie prawo do zamknięcia listy lub do postawienia dodatkowych kryteriów uczestnictwa.
Organizator zastrzega sobie prawo do odmowy przyjęcia zgłoszenia - o tym fakcie zgłaszający zostanie poinformowany drogą elektroniczną.
Równocześnie ze zgłoszeniem udziału, Uczestnik zobowiązuje się do wpłacenia składki wpisowej w dniu przyjazdu na Rajd tj. 22.05.2015. Wysokość składki ustala się na: 140zł. Uczestnicy zakwaterowani będą w pokojach internatu Zespołu szkół im. Chmielewskiego. Na terenie bazy Rajdu nie ma możliwości rozbicia namiotu.
Każdy Uczestnik Rajdu wyraża zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych zawartych w zgłoszeniu w celu niezbędnym do rejestracji w Rajdzie, oraz do przetwarzanie danych przez Organizatora w celu informowania go o innych działaniach prowadzonych przez LGW "Partyzant", zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych. (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.). Oświadcza również, że został poinformowany o przysługującym mu prawie do wglądu w swoje dane, prawie do ich poprawiania lub usunięcia z bazy Organizatora.
Każdy uczestnik zobowiązuje się do podpisania oświadczenia zamieszczonego na karcie zgłoszenia
Lubelska Grupa Weterańska "PARTYZANT"